W dniach 9- 10 czerwca 2011 uczniowie Szkoły Podstawowej w Wojsce pod opieką Pani Grażyny Nierychło oraz Pani Moniki Ziob udali się na wycieczkę do Krakowa oraz Ojcowskiego Parku Narodowego.
Do Krakowa dotarliśmy przed godziną 13.00 i od razu, szybkim krokiem, ruszyliśmy w kierunku Goethe-Institut,. Spieszyliśmy się, bowiem dwaj uczestnicy wycieczki, tj Daniel Dressler oraz Viktoria Krywalski reprezentowali naszą szkołę w III Konkursie Pięknego Czytania, oczywiście po niemiecku. Celem konkursu było rozwijanie umiejętności czytania zarówno w języku ojczystym, jak i w obcym Organizatorzy konkursu dla uczniów szkół podstawowych wybrali książkę Kirsten Boie „Der kleine Ritter Trenk”.
Po konkursie dotarliśmy na Rynek. Tam mieliśmy tylko chwilę, więc poszliśmy do Sukiennic, w których uczniowie kupili sobie pamiątki. Zobaczyliśmy także Kościół Mariacki. Z wieży Kościoła Mariackiego słyszeliśmy hejnał, który grany jest co godzinę na cztery strony świata. Potem ruszyliśmy w kierunku Muzeum Przyrodniczego, w którym oglądaliśmy wiele egzotycznych ryb, organizmów morskich, gadów i płazów z całego świata. Jest to jedyna i największa tego typu kolekcja w Polsce. Na zakończenie zwiedzania, nasza Pani przewodnik, pozwoliła nam pogłaskać węża oraz wziąć do ręki jaszczurkę. To było naprawdę niesamowite uczucie. Gdy się pożegnaliśmy, ruszyliśmy w kierunku naszego autokaru, który przewiózł nas na Aquaparku. Tam zjedliśmy pyszny obiad… a potem… bawiliśmy się na całego… Było rewelacyjnie! Po 130 minutach szaleństwa znów wsiedliśmy do autokaru i przejechaliśmy do Łazów, gdzie nocowaliśmy.
Następnego dnia wstaliśmy bardzo wcześnie, zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy na spotkanie z naszym jurajskim przewodnikiem – Panem Sebastianem. Na początku pan przewodnik pokazał nam i opowiedział o zamku w Pieskowej Skale oraz o Maczudze Herkulesa. Następnie oglądaliśmy Kapliczkę „Na Wodzie”, ruiny zamku kazimierzowskiego, z których obejrzeliśmy prześliczną panoramę Doliny Prądnika. Później zwiedzaliśmy ekspozycję w Muzeum Przyrodniczym im. Prof. Władysława Szafera. W muzeum najpierw zobaczyliśmy projekcję filmu 3D o Ojcowskim Parku Narodowym, potem makietę przedstawiającą OPN oraz rekonstrukcję jaskini z stalagmitami, stalaktytami oraz kolumnami naciekowymi, a także inne zgromadzone i zabezpieczone eksponaty przyrodnicze, archeologiczne i historyczne z terenu Parku. Po tym intelektualnym wysiłku przyszedł czas na chwile relaksu. Poszliśmy na lody, które zasponsorowała nam Pani Samol, za co oczywiście serdecznie dziękujemy. Potem zwiedzaliśmy jeszcze Grotę Łokietka oraz zawędrowaliśmy do Bramy Krakowskiej oraz źródełka miłości. Nieco później zjedliśmy obiad i ruszyliśmy w drogę powrotną do Wojski
Naszą wycieczkę możemy uznać za bardzo udaną. Pogoda nam dopisała. Pan przewodnik, który nas oprowadzał był bardzo przyjemnym i sympatycznym człowiekiem, a przede wszystkim. miał bardzo duży zasób wiadomości, dzięki czemu my również poznaliśmy wiele ciekawostek, opowiadań i legend związanych z OPN. (zobacz galerię)